9 lis 2015

Filmowo


Weekendowo-filmowo

Sobota – niedziela

7 i 8 listopad 2015

Weekend był pochmurny, deszczowy i bardzo wietrzny. Pogoda sprzyjała siedzeniu w domu i oglądaniu filmów. I tak też spędziliśmy weekend.


W sobotę rano poszedłem do piekarni po świeże pieczywo i do sklepu spożywczego po mięso, jogurty i soki owocowe. Następnie przygotowałem śniadanie. Po posiłku zawiozłem córkę na zajęcia pozaszkolne, po których sama wróciła o pierwszej do domu. Syn odsypiał tydzień swojej aktywności.

Po powrocie córki zaczęliśmy oglądać filmy z płyt i telewizji. Z żoną obejrzałem komedię romantyczną, z synem film Sci-Fi, a wspólnie z dziećmi obejrzałem nową wersję „Potopu”. Świetny film, zawsze robił na mnie ogromne wrażenie. Córka średnio była nim zainteresowana, natomiast bardzo spodobał się synowi.

Po południu pomogłem żonie przygotować obiad – pieczonego łososia z ryżem i sałatką warzywną. Po obiedzie posprzątałem jadalnię i kuchnię i wieczór mogliśmy spędzić na oglądaniu naszych ulubionych programów rozrywkowych.

W niedzielę po śniadaniu obejrzeliśmy  film przygodowy. Pomogłem żonie przygotować obiad, posprzątałem po posiłkach jadalnię i kuchnię. Zawiozłem córkę na jej zajęcia pozaszkolne – czasami ma w niedzielę dodatkowe próby i ćwiczenia. Wieczorem pomogłem synowi przygotować się do szkoły na poniedziałek. Zadania domowe odrobił już w piątek i w związku z tym weekend miał wolny od lekcji. Sprawdzianów dzieci nie mają na ten tydzień zapowiedzianych i dlatego też zbyt dużo nauki w weekend nie miały. Dzięki temu mogliśmy pooglądać wspólnie kilka filmów.

Weekend minął nam przyjemnie i filmowo.

Życzę miłego tygodnia

Kogdom



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz