29 wrz 2015

Od nowa


Od nowa


28 września 2015

Mamy poniedziałek i tydzień zaczyna się od nowa.

Rano przygotowałem śniadanie i drugie śniadanie dla żony i dzieci. Nie poszedłem do sklepu, miałem wszystkie potrzebne artykuły w domu, chleb razowy, dobrze wypieczony, zachowuje świeżość przez dwa dni.

Po śniadaniu zawiozłem syna do szkoły i zrobiłem zakupy w markecie – środki higieniczne, soki owocowe, jogurty. Po powrocie do domu miałem chwilę na projekt internetowy.

Córka wróciła po drugiej do domu, upiekłem dla niej frytki w piekarniku, dla syna ugotowałem ryż. O trzeciej pojechałem po niego do szkoły. Po powrocie zjedliśmy ryż z cukrem i zawiozłem go na trening sportowy.

Córka poszła na swoje zajęcia pozaszkolne. Wróciła do domu przed szóstą, podobnie my oraz żona. Dzieci za odrabianie zadań domowych zabrały się po godzinnej przerwie. Pomogłem synowi trochę z matematyki i przyrody, język angielski odrobił z siostrą.

W czasie gdy ja pomagałem synowi w lekcjach, żona przygotowała kolację – kanapki z wędliną, paprykę świeżą oraz twarożek i jogurty. Po kolacji posprzątałem jadalnię i kuchnię oraz pomogłem synowi przygotować się do szkoły na wtorek. Dopilnowałem, aby córka również przygotowała się do szkoły na następny dzień.

Wieczór miałem już wolny, usiadłem po raz pierwszy od kilku miesięcy przed telewizorem. Przed snem dopilnowałem jeszcze dzieci z wieczorną higieną i o 23 byłem już wolny.

Miłego wtorku.

Kogdom

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz